Forum Zielonego Zacisza

hanrz · Gość

Witajcie. Ostatnio ku wielkiemu rozczarowaniu dowiedziałam się (od rozbawionego ochroniarza), że goście mieszkańców bloków nr 112 i 114 parkują na miejsca parkingowych przeznaczonych dla naszych gości. Czy to możliwe, że nikomu z mieszkańców blodu 110 to nie przeszkadza?
Pozdrawiam
Hanrz Crying or Very sad

ochroniarz · Gość

Tych miejsc dla gości jest i tak zdecydowanie za mało, powinni jakoś rozwiązać ten problem, to jest chore!!!! Twisted Evil

GAMA · Gość

to nie jest kwestia kto i na czyich miejscach staje lokatorzy z bloku 110 też stają na miejscach dla bloku 114 , a tak w ogóle to zaiteresował bym się na waszym miejscu administratorem waszej wspólnoty, który chce zamknięcia głównego wjazdu na osiedle bezpośrednio do ul Wincentego z możliwością skrętu w obie strony na rzecz dodatkowego wjazdu który jest już przygotowany z możliwością sktętu w Wincentego jedynie w lewo oraz z wjazdem jedynie od strony cmentarza niezależnie od ustaleń z blokami 112 i 114

MK · Gość

Ludzie ja na tym osiedlu to czuje sie jak wiezien!! Praktycznie nikt nie moze tutaj zaparkowac, gdyz nie ma wolnych miejsc parkingowych. Kiedy mieszkaniec chce tylko na chwile wejsc do domu to musi liczyc sie z tym, że jesli zostawi auto pod blokiem to po wyjsciu z mieszkania bedzie na niego czekała załozona juz na koło blokada. Podczas gdy pracownicy administracji, np. zarzadca moga parkowac w dowolnie wybranych przez siebie miejscach.
Ta akcja z kartami dostepu, pomimajac juz wjazd na osiedle, to absurd. Czy jesli mam tylko garaz to nie moge wchodzic na osiedle przez furtke?? Mam wchodzic uzywajac szlabanu??
Poza tym uwazam, ze opłaty za garaz sa na bardzo wysokim poziomie. Cos mi sie wydaje, ze zarzadca nie ma gdzie sie panoszyc wiec robi to na naszym osiedlu.